Św. Alfons Maria de’ Liguori urodził się w 1696 roku w szlacheckiej i bogatej rodzinie neapolitańskiej. Obdarzony wybitnymi zdolnościami intelektualnymi, w wieku zaledwie 16 lat zrobił magisterium z prawa cywilnego i kościelnego. Był najbardziej błyskotliwym adwokatem neapolitańskiej palestry: w ciągu ośmiu lat wygrał wszystkie sprawy, których obrony się podjął. Jednakże w jego duszy spragnionej Boga i pragnącej doskonałości, Pan Bóg przywiódł go do zrozumienia, że inne było powołanie, do którego został wezwany. W istocie w 1732 r. oburzony na korupcję i niesprawiedliwości, jakimi skażone było środowisko sądownicze, porzucił swój zawód – a wraz z nim bogactwo i sukcesy – i pomimo sprzeciwu ojca postanowił zostać kapłanem. Miał doskonałych nauczycieli, którzy wprowadzili go w studium Pisma Świętego, historii Kościoła i mistyki. Zdobył głęboką kulturę teologiczną, którą wykorzystał, kiedy kilka lat później podjął pracę pisarską.
Został wyświęcony na kapłana w 1726 r. i związał się dla wypełniania posługi kapłańskiej z diecezjalnym zgromadzeniem Misji Apostolskich. Św. Alfons rozpoczął działalność ewangelizacyjną i katechetyczną pośród najbardziej ubogich warstw neapolitańskiej społeczności, którym lubił przepowiadać i nauczać o podstawowych prawdach wiary. Wielu z tych, do których się udawał, stanowiły osoby biedne i skromne, bardzo często oddające się nałogom i uwikłane w działalność przestępczą. Z wielką cierpliwością uczył ich modlitwy, zachęcając do poprawy sposobu życia. Alfons osiągnął wspaniałe rezultaty. W najbiedniejszych dzielnicach miasta mnożyły się grupy osób, które wieczorami gromadziły się w prywatnych domach i warsztatach, aby modlić się i rozmyślać nad Bożym Słowem, pod kierunkiem katechetów przygotowanych przez samego św. Alfonsa i innych kapłanów, którzy regularnie odwiedzali te grupy wiernych. Kiedy decyzją arcybiskupa Neapolu spotkania te zaczęły odbywać się w kaplicach miasta, zaczęto je nazywać „kaplicami wieczornymi”. Były one prawdziwym i szczególnym źródłem wychowania moralnego, apostolskiego, społecznego, pomocy wzajemnej pośród biednych, tak iż kradzieże, pojedynki, prostytucja niemal zniknęły.
Po przemyśleniu swego pragnienia, aby wyjechać ewangelizować ludy pogańskie, św. Alfons w wieku 35 lat zetknął się z biednymi chłopami i pasterzami górskich regionów Królestwa Neapolu i pod wrażeniem ich religijnej ignorancji i opuszczenia zdecydował porzucić stolicę i poświęcić się pracy z tymi osobami, ubogimi duchowo i materialnie. W 1732 roku założył zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela, nad którym opiekę powierzył biskupowi Tomaszowi Falcoi, a którego następnie sam został przełożonym. Zakonnicy ci pod przewodnictwem św. Alfonsa byli prawdziwymi wędrownymi apostołami, docierającymi do najbardziej oddalonych nawet wiosek, wzywającymi do nawrócenia i do wytrwałości w chrześcijańskim życiu, przede wszystkim poprzez modlitwę. Również i dzisiaj redemptoryści, rozsiani po całym świecie, podejmując nowe formy apostolatu, kontynuują tę misję ewangelizacyjną. Myślę o nich z uznaniem, zachęcając ich, aby zawsze byli wierni przykładowi swojego świętego założyciela.
Ceniony za swoją dobroć i duszpasterską gorliwość, w 1762 roku Alfons zostaje mianowany biskupem diecezji Sant’Agata dei Goti, z powodu nękających go chorób posługę tę opuści w 1775 r. za zgodą papieża Piusa VI. Ten sam papież na wieść o śmierci Alfonsa w 1787 r., poprzedzonej rozlicznymi cierpieniami, zawołał: „To był święty!”. I nie mylił się: w 1839 r. Alfons został kanonizowany, a w 1871 r. ogłoszony doktorem Kościoła. Tytuł ten należy mu się z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że zaproponował solidne nauczanie teologii moralnej, tak dobrze oddające katolicką doktrynę, iż został ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem wszystkich spowiedników i moralistów. W czasach jemu współczesnych, m.in. z powodu mentalności jansenistycznej, bardzo rozpowszechniła się rygorystyczna interpretacja życia moralnego, która zamiast służyć zwiększeniu zaufania i nadziei w Boże miłosierdzie, budziła strach i przedstawiała oblicze Boga jako odpychające i surowe, bardzo dalekie od tego, jakie objawił nam Jezus.
Św. Alfons, zwłaszcza w swoim głównym dziele zatytułowanym „Teologia moralna”, proponuje harmonijną i przekonującą syntezę pomiędzy wymaganiami Bożego prawa, które jest zapisane w naszych sercach, objawione w pełni przez Chrystusa i interpretowane autorytatywnie przez Kościół, a dynamizmem sumienia i wolności człowieka, które, poprzez przylgnięcie do prawdy i dobra, przyczyniają się do dojrzewania i realizacji osoby. Duszpasterzom i spowiednikom zalecał, by byli wierni katolickiemu nauczaniu moralnemu, przyjmując jednocześnie postawę życzliwości, zrozumienia i słodyczy, aby penitenci mogli czuć się dobrze przyjęci, wsparci i zachęceni w ich drodze wiary i życia chrześcijańskiego. Św. Alfons nie przestawał nigdy powtarzać, że kapłani są widzialnym znakiem nieskończonego Miłosierdzia Boga, który przebacza i oświeca serce i umysł grzesznika, aby nawrócił się i zmienił życie.
Św. Alfons Maria Liguori jest przykładem gorliwego pasterza, który pozyskiwał dusze przepowiadając Ewangelię i sprawując sakramenty, co było połączone ze sposobem postępowania naznaczonym łagodnością i cichą dobrocią, która rodziła się z intensywnej relacji z Bogiem, które jest nieskończoną Dobrocią. Posiadał realistycznie optymistyczną wizję zasobów dobra, którego Pan udziela każdemu człowiekowi i przyznawał wagę do uczuć i porywów serca, a nie tylko do rozumu, ażeby móc miłować Boga i bliźniego.
Źródło:
http://3obieg.pl/swieci-patroni-prawnikow/
Święty Alfons Maria de’ Liguori
